Quantcast
Channel: GAMEMAG.PL » Ubisoft
Viewing all articles
Browse latest Browse all 18

Książę z Persji – Upadek królestwa

$
0
0

Jest tylko jedna rzecz, która przychodzi mi na myśl, kiedy ktoś mnie zapyta: jaka była Twoja pierwsza gra. Zawsze wtedy odpowiem: Prince Of Persia: Piaski Czasu. I chociaż nie była ona dla mnie pierwszą, była tą, przez którą zacząłem grać. Gra, która zaczęła u mnie wszystko.

Doskonale wiem, że nikt nie chce czytać jak to mały Kuba zaczynał przygodę z graniem. Opowieść byłaby zapewne nudna i trochę dziwna, a kończyłaby się słowami “reszta jest milczeniem”. Napiszę tylko tyle: kocham tę serię. Od pierwszej części, której nigdy w życiu nie skończyłem, bo byłem za głupi, po Piaski Czasu, Duszę Wojownika czy Dwa Trony. Zachwyciła mnie przede wszystkim klimatem i postaciami. Chyba każda z trylogii miała polski dubbing. I to bardzo dobry dubbing. Świetne głosy połączone z fajnym, lekkim humorem dawały niesamowity efekt. Było wykonane to tak umiejętnie, że nie przeszkadzały nam wesołe rozmowy o granatach (owocach; wtedy jeszcze materiałów wybuchowych nie mieli) zaraz po tym, jak wyrżnęliśmy całą osadę duchów czy innych popaprańców. A skoro wspomniałem już o walce – ta była iście genialna. Zrównoważona, intuicyjna i prosta. Combosy jakoś tak same wchodziły i niesamowicie cieszyły oko. To było zwykłe połączenie klawiatury i myszki, a jednak dawało sporo radości. I do tego najważniejsza rzecz w całej serii – sztylet czasu. Broń, która umożliwiała manipulowaniem czasu według własnej woli. Spadłeś z urwiska? Nie ma sprawy. Za szybko zamyka się brama? Spowolnimy czas. Genialne!

I jak to z Ubisoftem było – przyszło zło. Prince of Persia. Bez podtytułów, co za tym idzie – bez duszy. Bez duszy wojownika, bez dwóch tronów. Nie było nic.

Tylko pedałowaty książę latający za jakąś laską. Walka była już tylko przerywnikiem wręcz QTE, tak samo jak podróż. Wciskanie pojedynczych klawiszy i wszechobecna nuda. Tylko grafika była bardzo przyjemna. Nowa i oryginalna. reszta rozgrywki również taka była – nowa. Jednak nie taką ją kochałem.

W Zapomniane Piaski boję się zagrać. Do dziś tego nie zrobiłem. Wolałem po raz kolejny przejść Duszę Wojownika, niż przeżyć zawód. Nie chce gejowskiego księciunia z arafatką, który wyszedł właśnie z salonu odnowy. Chcę zmęczonego życiem, trudami losu i ciągłą walką faceta, który nie zawaha się użyć swojej władzy – czasu.

Oczywiście, wciąż czekam na wiadomość, że mój książę wróci. Wraz z masą przeciwników, combosami, laskami do ratowania i manipulacją czasu. Za bardzo kocham tę serię, aby teraz tak po prostu o niej zapomnieć. Bez QTE i do bólu liniowej podróży.  Za to z pomysłem. Chcę starego Księcia. Czy ja chcę tak wiele?

 


Viewing all articles
Browse latest Browse all 18

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra